Mięśnie brzucha, czyli jak odsłonić sześciopak?



Duża część rekreacyjnie ćwiczących nie marzy o niczym innym, niż widocznym na brzuchu sześciopaku. Dlaczego tak niewielu realizuje swój cel?



Tkanka tłuszczowa

Nie bez powodu mówi się, że brzuch robi się przede wszystkim w kuchni. W dużej mierze takie stwierdzenie jest prawdziwe. Bez osiągnięcia poziomu tkanki tłuszczowej poniżej 10% w przypadku mężczyzny i około 15% u kobiet, widoczny sześciopak na brzuchu jest równie realny, co trafienie szóstki w totolotku. Wykonanie iście szalonej liczby brzuszków nie przełoży się na miejscowe spalanie tłuszczu - to niemożliwe. Pas neoprenowy czy gruba odzież również nie przyspieszy procesu spalania tkanki tłuszczowej, jedynie przybliży do stanu odwodnienia. 


Dobór ćwiczeń

Wbrew pozorom, zadaniem mięśni przede wszystkim zapobiegać ruchowi, aniżeli go inicjować. Odpowiedzialne są za usztywnienie korpusu i, tym samym, ochronę przed urazem oraz umożliwiają transfer mocy generowanej na przykład w stawie biodrowym. Dlatego najlepiej je angażować w trakcie ciężkich siadów lub ciągów czy spacerów farmera. W dodatku nieumiejętne wykonywanie brzuszków czy wznosów nóg skutkuje w większym stopniu angażowanie mięśni zginaczy bioder, co może odbijać się w przyjmowanej na co dzień postawie ciała.


Zła postawa

Można spotkać ludzi, którzy mimo niskiego poziomu tkanki tłuszczowej i widocznego kaloryfera, mają mało estetycznie wyglądający, wypukły brzuch. Często powodem bywa przodopochylenie miednicy, które spowodowane jest przykurczem jednych (m.in. biodrowo-lędźwiowy, prosty uda, czworoboczny lędźwi) oraz osłabieniem innych mięśni (m.in. brzucha (w szczególności poprzeczny) oraz pośladkowe). W takim przypadku, bez pracy nad korekcją postawy, płaski brzuch jest poza zasięgiem. 


Podsumowanie 


Jak widać tarka na brzuchu, to nie tylko kwestia wystarczającej liczby wykonanych brzuszków, ale przede wszystkim odpowiednie odżywianie. Niestety, znaczna część adeptów treningów siłowych ma inne zdanie, również co do rodzaju wykonywanych ćwiczeń. Skutkuje to regularnym wzmacnianiem zginaczy bioder, a stąd już prosta droga do pogłębienia patologii w postawie ciała oraz dolegliwości bólowych w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz