Gluten - na co uważać


W poprzednim wpisie przytoczyłem trochę podstawowych informacji o tejże substancji. Dzisiaj o tym, dlaczego nie jeść żywności reklamowanej jako bezglutenowa.


Bezglutenowe nie znaczy dobre

Mam wrażenie, że cała otoczka i promocja żywności bezglutenowej paradoksalnie wpłynęła negatywnie na świadomość ludzi o rzeczywistej wadze wykluczenia tego szkodliwego białka z jadłospisu. Duża część ludzi chwali się, że nie je glutenu, mimo iż nie interesują się tym, o co w niej naprawdę chodzi i jak należy ją prowadzić. Producenci, widząc tę panującą dezinformację, próbują na niej zarobić tworząc produkty bezglutenowe. Oczywiście, specjały te, są kilkukrotnie droższe od zwykłych. Wychodzi na to, że dieta wykluczająca zboża jest droga? Niekoniecznie. Należy jednak bazować na produktach naturalnie bezglutenowych, a szerokim łukiem omijać regały z produktami szumnie okrzykniętymi mianem produktów bezpiecznych dla celiaków, które w gruncie rzeczy zawierają mnóstwo wypełniaczy, zagęstników, konserwantów i cukru.


Drobnym drukiem

Niestety w dzisiejszych czasach jest niesamowicie ciężko znaleźć przetworzone produkty nie zawierające glutenu. Prawda jest taka, iż niemal cała paczkowana żywność jest zanieczyszczona glutenem. Współcześnie dodaje się go do prawie wszystkiego, dlatego ważne jest czytanie składu artykułów spożywczych, które kupujemy. Gluten mogą zawierać:
- gotowe jedzenie/fast food,
- prawie wszystkie gotowe zupy, sosy, dressingi, konserwy,
- jedzenie w proszku,
- przyprawy, proszek do pieczenia,
- lekarstwa, w tym witaminy,
- kosmetyki, np. szminki
- klej na znaczkach i kopertach,
- opłatek, hostia.


Gluten niejedno ma imię

 Pamiętajmy, że może występować pod różnymi nazwami:
- pszenica, jęczmień, żyto (wszelkie płatki oraz mąki z tych zbóż)
- semolina,
- kasza manna,
- kuskus,
- seitan,
- skrobia pszenna, modyfikowana,
- białko roślinne.


Werdykt

Większość osób, spożywając incydentalnie produkty zawierające śladowe ilości glutenu, nie odczuje żadnych negatywnych efektów. Inaczej jest w przypadku celiaków lub osób, które są w dużym stopniu nadwrażliwe na tę substancję. Nie mogę znaleźć argumentów za tym, aby gluten figurował w jadłospisie kogokolwiek. Wyłączenie tego białka z diety może dać jedynie pozytywne efekty, mimo iż próbuje się nas przekonać, że jest inaczej. Produkty pszenne generują zbyt duże dochody producentom, żeby pozwolili na usunięcie ich z oferty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz